Trening może być fajny

Poniżej przedstawiam Wam film, z namiastki przygotowań do mojego egzaminu. Trening może być fajny - oparty na motywacji - wzajemnej relacji - bez zbędnej presji Uwielbiam to, jak na mnie patrzy jak się angażuje, czasem też frustruje- dlaczego Bo to pies nie robot nie zaprogramowana maszyna To żywy organizm i jeśli nie robi czegoś tak, jak byśmy tego chcieli, to jest to NASZ problem, a nie psa. Nie wymagajmy od naszego pupila czegoś, czego go nie nauczyliśmy, albo nie potrafiliśmy mu tego wytłumaczyć tak, żeby to zrozumiał. Często na profilu Rog-Dog piszę o Rokim, bo to przecież dzięki niemu zaczęłam przygodę z psami zawodowo, ale jest też ona -. Nula Moja 7kg kulka której pozwalam być po prostu PSEM Nie maskotką do noszenia na rączkach, choć niezaprzeczalnie jest moją PSIĘŻNICZKĄ Nula w 98% chodzi bez smyczy, nie podbiega do innych psów, nie jest agresywna, skupia na mnie swoją uwagę, jest bardzo socjalna i odwoływalna- o czym więcej może marzyć zwykły opiekun psa? Ja zawsze chciałam mieć psa, z którym mogę wyjść wszędzie, aby on nie miał z tym problemu. Często pytacie mnie ile trzeba ćwiczyć z psem, żeby chodził i słuchał się Was jak Nula mnie- czy pisałam, że jestem leniem? My nie ćwiczymy specjalnie Całe życie psa to ciągły trening. - to zasady na spacerach - zasady w domu - wzajemna relacja Pies, który nam ufa chętnie będzie z nami współpracował i spędzał czas Nula to pies, którego nigdy niczego nie uczyłam, ale zaspokojenie jej potrzeb i komunikacja zawsze była dla mnie priorytetem. Na spacerach socjalizacyjnych doskonale wie, któremu psu jest na prawdę ciężko, więc nienachalnie go wspiera i otwiera. Na zajęciach dla szczeniąt, robi za starsza ciotkę zachęcając do zabawy, ale i wyznaczając granice. Każdy z nas ma mądrego psa. Musi tylko nauczyć się z nim rozmawiać <3