top of page
Zdjęcie autoraJoanna Kowalska

Flooding

Niedawno obiecałam rozwinąć trochę wątek ostatnio wspomnianego floodingu. Co to takiego jest i kiedy występuje? Skupię się na przykładzie naszych czworonogów i pracy z nimi. Flooding jest to dosłowne zalanie psa jakimś bodźcem, z którym pies ma problem. My ludzie, mamy tendencję do bycia niecierpliwymi. Wszystko chcielibyśmy osiągnąć teraz, zaraz, już Nasza niecierpliwość ma bardzo duży wpływ na naszą pracę i treningi z psem, bo wywieramy tym samym dużą presję za równo na sobie, jak i na naszym podopiecznym. Pamiętam jak sama szukając pomocy dla mojego psa spotykałam się z "radami": jak pies nie lubi ludzi, to trzeba z nim do nich chodzić, najlepiej, żeby jeszcze karmili go smaczkami. Bardzo często wrzucamy nasze psy w sytuacje, które są dla nich zbyt ciężkie i w których nie umieją sobie poradzić. Jak wygląda flooding w praktyce? jeśli pies ma problem z np. wchodzeniem do wody, często opiekunowie biorą psa na ręce i zanoszą go do wody, jeśli pies ma problem w relacjach z innymi psami, chcemy, aby miał z nimi jak najwięcej kontaktów zabierając go np. na psie wybiegi, aby pieski się ze sobą "bawiły" , jeśli nie lubi być głaskany przez obce osoby, to dajemy go głaskać jak największej ilości obcych ludzi, bo wtedy to polubi Takie praktyki mogą skończyć się powodzeniem, ale częściej jednak przynoszą odwrotny skutek. Podczas floodingu spotykamy się najpierw z oporem psa, później z dystresem, a na końcu akceptacją. Jednak od oporu do akceptacji dzieli nas długa droga, duża ilość treningów i utrwalania. O ile w ogóle taka akceptacja nastąpi. Wystawiając psa na bodziec, który wywołuje u niego negatywne emocje powinniśmy mieć w tym doświadczenie, być czujni oraz umieć dobrze czytać psa i jego mowy ciała. W momencie dystresu powinniśmy pokazać czworonogowi, że może zaprezentować jakieś alternatywne zachowanie. Ten kluczowy moment jest jednak bardzo często pomijany przez właścicieli, czego skutki mogą być katastrofalne. Pies nie nauczonym alternatywnego zachowania w danej sytuacji może jeszcze bardziej się emocjonować i reagować jeszcze intensywniej niż wcześniej. Jak to mawiał mój nauczyciel: wolniej paradoksalnie może oznaczać szybciej, za to szybciej NA PEWNO oznaczać będzie wolniej Moi trudni podopieczni już doskonale wiedzą o czym piszę W mojej pracy dość często spotykam się z odpracowywaniem właśnie takich sytuacji, w których pies został zalany bodźcem, a nie został nauczony jak sobie z nim radzić. Dlatego tak ważne jest, aby metodę dobierać indywidualnie do psa, a nie psa do metody.


0 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Czy wiesz że...?

Robi się coraz cieplej, dlatego warto wiedzieć że ...

Comments


bottom of page