top of page
Zdjęcie autoraRok Dog

Drabina agresji

𝐌𝐚𝐦 𝐚𝐠𝐫𝐞𝐬𝐲𝐰𝐧𝐞𝐠𝐨 𝐩𝐬𝐚 Czy Twój pies rzuca się na inne psy na spacerach? Czy warczy na Ciebie, gdy go przytulasz? Czy czy ugryzł Cię kiedyś bez konkretnego powodu i ostrzeżenia? Jak zachowujesz się w takich sytuacjach Słyszeliście o ❝𝐝𝐫𝐚𝐛𝐢𝐧𝐢𝐞 𝐚𝐠𝐫𝐞𝐬𝐣𝐢❞? Ile razy ktoś zwrócił Wam uwagę " Pana/Pani pies to taki agresywny" albo przeczytaliście nagłówki artykułów "pies bez ostrzeżenia zaatakował" Ja słyszę/czytam o tym niemalże codziennie. Dziś bardzo pobieżnie spróbuje przybliżyć motywy takiego działania i wskazać Wam błędy najczęściej popełniane przez człowieka. Psia agresja dzieli się na: Nieafektywną- jest to agresja łowiecka/łowcza i z punktu widzenia behawioralnego nie jest to typowa agresja, a zachowanie instynktowne, Afektywną- wywoływaną przez układ współczulny i emocje. Skupiając się na tym drugim rodzaju zauważmy, że dzieli się on również na: ofensywną, w której pies nie chce uniknąć konfliktu, a dąży do niego defensywną, którą kieruje m.in strach. Najczęściej zgłaszacie się do mnie z powodu właśnie tej agresji "lękowej" Jest ona mało rozpoznawalna przez opiekunów psów, ponieważ postrzegają oni swoje czworonogi jako pewne siebie, szukające zaczepki, "nie mogących z nikim się zaprzyjaźnić. 𝐍𝐢𝐜 𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐢𝐞𝐣 𝐦𝐲𝐥𝐧𝐞𝐠𝐨 Przy każdym rodzaju agresji kluczowe jest dobranie odpowiedniego rodzaju pracy i treningu. W tym przypadku ważne jest budowanie pewności siebie psa, początkowa praca na odległości nie przekraczająca jego progu reakcji (wybuchu agresji) czy tworzenie prawidłowej relacji na linii pies-człowiek. W 99% przypadków nasza reakcja przed eskalacją emocji naszego psa występuje za późno lub jest nieprawidłowa. Gdy przyjrzymy się bardziej psiej komunikacji, zobaczymy, że pies przed wybuchem wysyła nam masę sygnałów, których nie zauważamy. Najczęściej podczas takiego zachowania reagujemy krzykiem, szarpaniem smyczy (najgorzej robić w towarzystwie innego psa mając swojego prowadzonego na kolczatce 𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑒𝑔𝑢𝑗𝑒 𝑘𝑜𝑙𝑐𝑧𝑎𝑡𝑒𝑘 𝑝𝑜𝑑 𝑤𝑎𝑟𝑢𝑛𝑘𝑖𝑒𝑚, 𝑧𝑒 𝑠𝑎 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑖𝑑𝑙𝑜𝑤𝑜 𝑢𝑧𝑦𝑤𝑎𝑛𝑒) stawaniem w miejscu, nie ucząc tym niczego innego poza wzrostem emocji i utrwalaniem negatywnych zachowań przy występującym bodźcu. Dobrze zobrazowane jest to na grafice poniżej. Jeśli będziemy działali przed progiem reakcji, nauczymy "agresora" korzystać z wyuczonych, alternatywnych zachowań rezygnując tym samym z zachowań agresywnych. Dlatego zastanówmy się czy warto ganić naszego psa za warczenie, szczekanie, czy ciągnięcie na smyczy w inną stronę niż bodziec, czy może jednak warto wykorzystać to w treningu? ---------------------- Masz podobny problem jak ten opisany w poście? Chcesz dowiedzieć się, jak pracować nad takim zachowaniem? Napisz i umów się na spotkanie


2 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Czy wiesz że...?

Robi się coraz cieplej, dlatego warto wiedzieć że ...

Kommentare


bottom of page