Dziś będzie nieco dłużej, bo i przypadek nieco bardziej skomplikowany Przedstawiam Wam Lola Adoptowany psiak, z nie do końca znaną historią. Jego opiekunka miała z nim problemy na spacerach. Lolo bardzo intensywnie reagował na inne psy, na niektórych mężczyzn czy samochody. Poza tym, w spokojnych warunkach na smyczy zachowywał się bardzo ładnie. "pilnował się" opiekunki, zwracał na nią uwagę...no właśnie - po przeniesieniu się do domu po zakończonym spacerze na jaw szybko wyszło, że Lolo nie pilnował się opiekunki, a pilnował jej. Jest małym pieskiem, z dużym problemem zasobowości. W tym przypadku jego zasobem była właścicielka. Co to jest zasobowość? Jest to takie zachowanie psa, jak np. warczenie, kłapanie zębami, gryzienie lub próby ugryzienia, odpychanie pyskiem, czy wchodzenie między pomiędzy, które mają za zadanie zdystansować potencjalnego intruza (człowieka czy innego psa) przed debraniem psu czegoś, co wydaje się mu wyjątkowo wartościowe. Lolo potrafił kłapnąć pyskiem koło nogi komuś, kto akurat przechodził koło niego i jego opiekunki. To samo zdarzało mu się robić, gdy ktoś był za blisko jego Pani, podbiegał wtedy i dystansował. Wyraźnie niepokoił się, gdy ktoś siadał na jego meblach (kanapa, fotel) wtedy robił wszystko, aby intruz z tego miejsca zszedł. Wprowadziliśmy dobrane do niego zasady domowe, zaleciliśmy odpowiednie ćwiczenia do zachowań, które mają na celu poprawienie jego emocji w trudnych dla niego chwilach. Zmieniliśmy zasady karmienia, co wszystko miało na celu pokazać mu, że nie musi cały czas kontrolować otoczenia. Psy, które cały czas chcą mieć nad wszystkim kontrolę nie wypoczywają. W momencie kiedy nie wypoczywają, mają przewlekle podniesiony poziom kortyzolu, co przekłada się na całą resztę funkcjonowania w codziennym życiu. Uczmy mądrze odpoczywać nasze psy
top of page
bottom of page
Comments