top of page
Zdjęcie autoraRok Dog

𝑷𝒊𝒆𝒔 𝒕𝒐 𝒏𝒊𝒆 𝒑𝒓𝒆𝒛𝒆𝒏𝒕!

...ale czy na pewno? To krzykliwe hasła w internecie, które zawsze pojawiają się przed świętami Bożego Narodzenia. Ja jednak chciałabym podejść trochę na przekór do tego tematu. Bardzo duża część schronisk i fundacji w czasie świąt wstrzymuje adopcje, ponieważ psy często stają się nie przemyślanym prezentem dla dzieci. Gdy podarowany w prezencie szczeniaczek zaczyna dorastać, przestaje być słodki, a zaczyna niszczyć i gryźć, takie psy w najlepszym wypadku trafiają do schroniska, w najgorszym do lasu Czy zawsze tak musi być? W jaki sposób my, dorośli możemy przełamać ten stereotyp? Jeśli tylko podejdziemy do naszych dzieci odpowiedzialnie i będziemy pomagać im w obowiązkach związanych z psem, pies może stać się wspaniałym i wymarzonym prezentem. Dzięki niemu możemy nasze dziecko nauczyć empatii, odpowiedzialności, obowiązkowości oraz tego, jak troszczyć się o zwierzęta. Sama pochodzę z rodziny, w której każde zwierzę, bez względu na gatunek czy okazję w jakiej pojawiało się pod moją opieką, było traktowane z szacunkiem i należytą mu opieką - Mamo, tato- dziękuję Wam, że dzięki Wam mogłam spełniać swoje marzenia, że obdarzyliście mnie ogromem zaufania i pozwalaliście mi robić z Waszego domu mini zoo Wracając do tematu Jeśli nie boisz się: Spacerów w deszcz i mróz nawet jak jesteś zmęczony (pamiętaj, że dziecko nie powinno samo wyprowadzać psa) W przypadku szczeniaka- wpadek z czystością, sprzątania kup i częstego latania na mopie Niezaplanowanych wydatków, wbrew pozorom psy tez czasem chorują i nie można tego bagatelizować. Zazwyczaj każda choroba czy profilaktyka wiąże się z dość sporym wydatkiem. Sierści w domu (w kawie, herbacie, obiedzie, łóżku czy nawet w butach) błoto w niepogodę, piach na podłodze, czasem nawet kleszcze wnoszone na sierści (sic!) Nie nauczony szczeniak, a nawet dorosły pies z deprywacją potrzeb może pogryźć buty, meble, lub inne przedmioty, na które nie wpadlibyśmy nawet, że mogą mu posmakować Wizyt u weterynarza (czasem też awaryjnie w nocy lub podczas urlopu) Świadomości wyrzeczeń- planowanie wakacji w miejsca, gdzie można zabierać zwierzęta, rezygnacji z wyjść na sylwestra, jeśli wiemy, że nasz pies boi się fajerwerków. Inwestycji czasu i potrzeby pracy z trenerem lub behawiorystą, gdy okaże się, ze pies ma problemy behawioralne Jeśli jesteś świadomy tych obowiązków to bez względu na to, czy jest to okres świąteczny, czy nie- weź psa! Na pewno nie raz zepsuje Wam krew, ale zrekompensuje to bezwzględną miłością i wesołym merdaniem ogona, a Waszym dzieciom masą wspólnych zabaw, gonitw oraz pięknych chwil i nauką wspólnego życia. W innym wypadku lepiej wybierz pluszaka


0 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Czy wiesz że...?

Robi się coraz cieplej, dlatego warto wiedzieć że ...

Comments


bottom of page